poniedziałek, 23 listopada 2015

Eleganckie i proste danie - kurczak zapiekany z jabłkami


Kiedyś moja przyjaciółka powiedziała - Nauczę cię robić elegancką kolację dla gości tak, żebyś jeszcze miała czas na zrobienie makijażu, fryzury i wyprasowanie sukienki. Nie mówiłam jej, że u mnie kolacje, choć jada się przy świecach, to raczej w jeansach. Pilnie słuchałam i nie żałuję, bo pomysł na danie jest banalny a przy tym świetny i zawsze smakuje! Jak to powiedziała Renata - Robisz kurczaka w 15 minut, później za ciebie pracuje piekarnik. Gotujesz ryż, albo ziemniaki. Idziesz się szykować. Wyciągasz kurczaka z piekarnika, podajesz razem z białym winem i jest elegancko. Rzeczywiście, przy odpowiednim serwowaniu, danie jest wytworne. Przepis w kuchni wykorzystuję często. Nie zawsze w wieczorowym wydaniu, za to  zawsze wtedy, gdy mam bardzo mało czasu na gotowanie. Myślę, że i Wam się przyda. Jest świetny na co dzień i od święta. Wszystko zależy od sposobu podania ;)

piątek, 20 listopada 2015

Rozgrzewająca herbata z imbirem


Jesienny chłód już dał nam się we znaki. Choć ostatnie dni są dość ciepłe, warto myśleć o sposobie na przeziębienia, a właściwie sposobie na ich unikanie. Właśnie dlatego podaję mój przepis na rozgrzewającą herbatę z imbirem, miętą, miodem i cytrusami. Taki napój poprawia krążenie (to właściwości imbiru), dzięki czemu po jego wypiciu zmęczenie odpuszcza i czujemy się rześko (dzięki mięcie) zupełnie jak po "małej czarnej". Poza tym cytryna, pomarańcz i miód pozytywnie wpływają na naszą odporność.

środa, 18 listopada 2015

Aksamitny krem z dyni



Intensywny kolor, słodki zapach i delikatny smak. To główne powody dla których warto przygotować tę zupę. Jeszcze nie jest za późno, żeby dostać na zielonym rynku dorodną, pękatą dynię, więc do dzieła! Krem jest idealnym daniem lub dodatkiem do dania głównego. Przyznam się, że, kiedy zupa jest już ugotowana, podjadam ją także na podwieczorek.


Karoca Kopciuszka


Nie przez przypadek karoca, w której Kopciuszek jechał na bal, była wykonana właśnie z dyni. To bardzo wdzięczne warzywo. Co prawda, nikt z nas by nie chciał być porównany wyglądem do niej, ale nie o to chodzi. Wdzięczne jest jej wnętrze. Słodkie, delikatne i aromatyczne. Miąższ nadaje się niemal do wszystkiego. Od zup po zapiekanki, polewy i ciasta. Sam krem daje duże możliwości. Można utrzymać go w subtelnej tonacji warzywa lub nadać charakteru, przyprawiając papryczką chilli. Moimi nieodłącznymi dodatkami są białe wino i mleczko kokosowe.

niedziela, 15 listopada 2015

Białe wino z sokiem i mrożonymi malinami


Mrożone owoce zamiast lodu

Czasami dobrze jest usiąść w wygodnym fotelu z lampką wina. Weekend nadaje się do tego idealnie. Nie ma to, jak spokojne popołudnie w wąskim gronie, miłej atmosferze i z odrobiną słodkiego szaleństwa. Po ciężkim tygodniu relaks należy się każdemu z nas. Białe wino z sokiem malinowym i mrożonymi malinami, to moja propozycja słodkiego drinka. Lód zastąpiony mrożonymi owocami sprawia, że kieliszki wyglądają wytwornie, a osobie, której przyrządzamy trunek na pewno zrobi się miło, gdy dostanie w kieliszku odrobinę letnich wspomnień :)

czwartek, 12 listopada 2015

Sekret boskiego spaghetti


 Nie ma co nawijać. To nasza ulubiona potrawa. Na stole gości przynajmniej raz w tygodniu. Jest daniem bardziej obowiązkowym, niż niedzielny rosół. Nie znam nikogo, kto by nie lubił spaghetti. To pyszne, wyraziste, sycące i bardzo proste w przygotowaniu danie. Poza tym, musicie przyznać, że ma w sobie jakiś czar. Nadaje się idealnie na kolację dla dwojga. Wystarczy parę świec, w tle nastrojowa muzyka i robi się jak w "Zakochanym Kundlu" ;)

niedziela, 8 listopada 2015

Muffiny evergreen


Tym razem muffiny udekorowałam lukrem i kandyzowanymi wiśniami, ale wyglądają świetnie także z różnego rodzaju kolorowymi posypkami lub startą czekoladą.

Są zawsze na czasie

Być może uznacie, że przepis jest zbyt banalny, jak na pierwszy, który znajdzie się na tej stronie. Być może tak jest, ale przecież najprostsze właśnie dania smakują najlepiej. Nie trzeba stać godzinami w kuchni, a efekt zawsze zadowala. Szybkie, proste, pyszne i robią wrażenie. Muffiny nawet ozdobione tylko lukrem wyglądają uroczo. W dodatku są zawsze na czasie.

O każdej porze roku smakują inaczej. Ja zawsze je piekę z sezonowymi dodatkami. Latem wpadają do nich wiśnie i borówki, a w chłodnych porach dominują orzechy, jabłka i rodzynki (właśnie teraz o zrobienie takich się pokusiłam), czasem dodaję także mak lub posiekaną czekoladę. Możliwości jest co niemiara.

Ten przepis nie raz uratował sytuację, gdy ktoś z rodziny lub przyjaciół dzwonił, że wpadnie za godzinę. Jako, że jestem prawdziwym łasuchem, słodycze w domu przeważnie są tylko wspomnieniem, więc o poczęstunek u mnie ciężko. Wtedy właśnie robię muffiny. Dzięki temu w mieszkaniu robi się ciepło, przytulnie, pięknie pachnie a gościom jest miło, że specjalnie dla nich czeka coś słodkiego. Muffiny są świetnym sposobem na poczęstunek do kawy i herbaty. Przepisem dzielę się z przyjemnością :)