wtorek, 19 kwietnia 2016

Klasyczna zupa jarzynowa



Czasami upraszczamy sobie życie, zapominając, że rzeczy wykonywane w tradycyjny sposób są znacznie lepsze. Tak jest na przykład z zupą jarzynową. Kiedy słyszę, że ktoś robi zupę na bazie kostki rosołowej i dosypuje do niej tak zwanych "przypraw uniwersalnych", to wydaje mi się, że w życiu nie jadł porządnej domowej potrawy. Takie "gotowanie" dla wielu niestety stało się normą. Rozumiem, że dziś nikt nie ma czasu na to, by godzinami przesiadywać w kuchni, jednak upraszczanie powinno mieć swoje granice. Mam wrażenie, że niedługo będziemy odgrzewać gotowe mrożonki warzywne, doprawiać chemicznymi mieszankami i dolewać odrobinę oliwy, by wyglądały, jak prawdziwe, gotowane na mięsie. Idealna zupa jarzynowa musi być gęsta, doprawiona ziołami i gotowana na prawdziwym wywarze. I dziś proponuję przepis na taką właśnie zupę.



Uwielbiam jarzynową! Zajmuje bardzo wysoką pozycję w moim rankingu zup. Właściwie, to idzie łeb w łeb z rosołem i barszczem czerwonym. Lubię ją także gotować. Jest bardzo prosta. Przeważnie wykonuję ją na bazie wywaru drobiowo-warzywnego. Nie musi być przygotowywany tak długo, jak rosół, ponieważ wrzucony później bukiet warzyw dopełnia smak. Na koniec zawsze odrobinę ją zabielam. Jak można się domyślać, najbardziej tłustą śmietaną 30%. Często bywa tak, że mam gotowy wywar, tyle, że zamrożony. Wtedy wystarczy go odgrzać. Warzyw dodaję dużo. W zamrażalniku mam wygospodarowaną półkę na mrożone warzywa. Są  już umyte i pokrojone, wystarczy je dodać do wywaru. Tak wygląda mój sposób na szybkie, ale domowe gotowanie. To znacznie lepsze, niż zupa z proszku.

Składniki

udko zkurczaka
włoszczyzna
2 duże marchewki
pół małego kalafiora
fasolka szparagowa żółta oraz zielona
brukselka
por - ok. 10 cm
kilka pieczarek
cebula
śmietana 30%
sól
pieprz
ziele angielskie
liść laurowy
majeranek


Wykonanie

Mięso myjemy i wkładamy do garnka. Zalewamy litrem wody. Dodajemy umytą włoszczyznę. Marchew i por mogą już być pokrojone. Dodajemy kilka ziaren pieprzu, dwa liście laurowe, ziele angielskie. Gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu. Od momentu zebrania burzowin, wywar gotujemy jeszcze przez ok. 30 minut. Następnie usuwamy pietruszkę i seler. Dodajemy umyte i pokrojone warzywa. Gotujemy do czasu, aż zmięknie kalafior. Doprawiamy do smaku. Zupę zabielamy. Do szklanki wlewamy 2 łyżki śmietany. Mieszając, dolewamy stopniowo kilka łyżek gorącej zupy. Mieszankę dodajemy do całości. Podajemy na gorąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz