sobota, 13 lutego 2016

Walentynkowa kawa z sercem


Walentynki to święto, które budzi skrajne emocje. Są tacy, którzy ich nie znoszą. Drażnią ich przesiąknięte kiczem zwyczaje, lub uważają, że miłość należy okazywać przez cały rok, nie tylko tego jednego dnia. Zgadzam się, tandeta wkradła się nawet do tak sympatycznego święta, a ukochanej osobie miłość okazuje się przez cały czas, to naturalne. Uważam jednak, że raz w roku można zrobić coś wyjątkowego. Nie ma w tym nic złego. Przecież tak samo przez cały rok kochamy naszych rodziców i dziadków, a obchodzimy ich święta. Dajemy drobne upominki, żeby zrobić im przyjemność. Nawet drobiazg potrafi sprawić, że ktoś poczuje się wyjątkowo. Moim zdaniem, to piękne zwyczaje, bo przecież wszyscy lubimy być kochani i doceniani. Myślę, że raz w roku warto się ugiąć i zrobić coś niecodziennego, nawet jeśli jest odrobinę kiczowate. To nie ma znaczenia. Gwarantuję Wam, że ukochanej osobie zrobi się miło. Przecież nie trzeba dawać bukietu balonów w kształcie serca, instalować czerwonego neonu w sypialni, ani organizować pokazu fajerwerków! Wydaje mi się, że najlepszym prezentem będzie włożenie trochę więcej serca w codzienność, na przykład w parzenie porannej kawy. Podaję Wam mój pomysł na Walentynkową kawę z sercem.




Szczypta miłości

Często powtarzam, że jeśli gotuje się z sercem, to każda, nawet najbardziej banalna potrawa będzie smakowała wybornie. Tak zresztą jest ze wszystkim w życiu. Tworzenie z pasją przynosi tylko dobry efekt. Zatem w Walentynki od rana, w drodze z łazienki do kuchni, nastawcie się na pozytywne fale. Podejrzewam, że podobnie, jak ja, dzień rozpoczynacie z kubkiem ciepłej kawy i pewnie podobnie parzycie ją w pospiechu. A może by tak znaleźć kilka minut więcej? Tym razem możecie wyciągnąć kafetierkę i zaparzyć kawę jak Włosi. Osłodzić ją czymś wyjątkowym, dodać bitą śmietanę i ozdobić słodkimi serduszkami. Myślę, że taka kawa podana do łóżka rozczuli nie jedną osobę.


Kawiarka w domu



Podaję pomysł na parzenie kawy w ciśnieniowym czajniku, często nazywanym kafetierką lub kawiarką. Takiego urządzenia używam od sześciu lat. Nie jeden barista powie, że kawa z kafetierki nie jest dobra, bo parzona wrzątkiem, a to przecież niezgodne ze sztuką, ale mi taka bardzo smakuje i gorąco polecam ten sposób. Włosi podobno mają w swoich kuchniach po kilka kafetier różnej wielkości. Nic dziwnego. Ciśnieniowy czajnik daje efekt parzenia, jak w dobrym ekspresie a rozwiązanie jest o wiele fajniejsze. Od początku do końca kawę robi się samemu. Bardzo sobie cenię takie rozwiązania. W dzisiejszych czasach wszystko jest zautomatyzowane. Warto wracać do robienia rzeczy w sposób tradycyjny. Wydaje mi się, że „rytuał” parzenia kawy sprawia, że bardziej docenia się jej smak. Wracając do Walentynek, to poza dobrą kawą i mlekiem będziecie potrzebować kilku składników. To bita śmietana, laska wanilii lub czekolada czy karmel i cukrowe bądź czekoladowe serduszka, które często wykorzystuje się do zdobienia wypieków. Wszystkie te składniki można znaleźć nawet w najmniejszych sklepach spożywczych.


Składniki



Woda
Kawa
Mleko
Bita śmietana
Cukier lub miód
Czekolada/ laska wanilii/ karmel do starcia
Serduszka ozdobne


Wykonanie

Napełniamy dolny zbiornik kafetierki wodą, ale tylko do wysokości zaworka. Przykrywamy sitkiem i wsypujemy porcję kawy w zależności od tego, jak mocny napój chcemy otrzymać. Kawy nie ubijamy, możemy ją ewentualnie lekko wygładzić, jeśli wystaje poza głębokość sitka. Zakręcamy czajniczek i wstawiamy na palnik. Kiedy woda z kawą przedostanie się do górnego zbiornika, przelewamy ją do kubka. Może nowego, z motywem serc, który będzie walentynkowym prezentem? Kawę osładzamy, dolewamy mleka, ale zostawiając ok 1 cm od krawędzi kubka, by móc dodać bitą śmietanę. Najlepiej rozprowadzać ją okrężnymi ruchami od brzegu kubka do środka. Wtedy wygląda to naprawdę ładnie. Śmietanę oprószyć karmelem lub zetrzeć na najmniejszych oczkach czekoladę czy laskę wanilii. Ja użyłam młynka z wanilią. Ułożyć cukrowe serduszka i zanieść ukochanej osobie.


Życzę wszystkim udanych Walentynek i jak najwięcej kaw parzonych z sercem.


5 komentarzy:

  1. Taka kawa wygląda naprawdę uroczo. Jeśli chodzi o kawiarnie wrocław zawiera w sobie kilka bardzo ładnych kawiarni, do których lubię chodzić. Czasem jednak lubię wykonać dobrą kawę samodzielnie w domu. Oczywiście świeżo zmieloną. Lubię eksperymentować, a ta propozycja wydaje się naprawdę ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł , na pewno wykorzystam pomysł na zbliżające się walentynki ❤️😘

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszy najlepsza kawa tylko na https://cupandyou.pl/. Poznaj czym jest herbata sklep

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak widać nie tylko ja jestem amatorką kawy i herbaty i muszę powiedzieć, że jak najbardziej chętnie ją pijam i testuję nowe smaki. Jak dla mnie również doskonałe są kawy i herbaty od https://www.coffeea7.pl/ więc zachęcam każdego gorąco do przetestowania.

    OdpowiedzUsuń